Original Source nierutynowo przygotuje Cię na Walentynki i ie tylko!
- Opcja dla singielek: wykąp się w Original Source i zostań smakowitym kąskiem bez ani jednej kalorii :)
- Opcja dla par: kwiaty i kino to banał! - zafundujcie sobie intensywną czekoladową kąpiel we dwoje.
Ogłaszam konkurs z atrakcyjnymi i "smakowitymi" nagrodami! Wystarczy być publicznym obserwatorem bloga anikowa101.blogspot.com i odpowiedzieć na jedno pytanie.
Oto co można wygrać:
- Żel pod prysznic Chocolate & Orange
- Żel pod prysznic Chocolate & Mint
- Płyn do kąpieli Chocolate & Mint
- Torba ekologiczna
- Bawełniany top
Niezbędnym warunkiem uczestnictwa w konkursie jest:
- bycie publicznym obserwatorem bloga anikowa101.blogspot.com
- udzielenie odpowiedzi na pytanie
W komentarzu (pod tym postem) napisz:
- nick pod jakim obserwujesz bloga
- odpowiedź na pytanie: Dlaczego kochasz czekoladę?
Na komentarze czekam do dnia 21.02.2012 r. (włącznie). Laureatka zostanie wyłoniona po dacie zakończenia. Wygra osoba, która nierutynowo napisze dlaczego kocha czekoladę.
Nagrody i Regulamin konkursu dostępne są pod tym linkiem (KLIK).
Zapraszam serdecznie do zabawy!
Nie czekaj! Klikaj tu: http://www.facebook.com/originalsourcepl i bierz udział w zabawie! Komixx trwa do 19.02.2012 r.
Po udanym dniu sprawdź co się dzieje facebooku! KLIK
Masz ochotę natychmiast spróbować czekolady lub innych wariantów? Nie czekaj i leć do drogerii Rossmann! -30% na cały OS! Smakowitości w super cenie:
Mydła w płynie -
Żele pod prysznic -
Płyny do kąpieli -
Promocja trwa od 10.02 - 28.02
Fiolka
OdpowiedzUsuńDlaczego kocham czekoladę? Banalne pytanie - bo to czekolada! :D
Obserwuję jako Ania-anula
OdpowiedzUsuńDlaczego lubię czekoladę:) Ponieważ jej kawałek daje mi nie złą dawkę radości, szczęścia a która nie oczekuje nic w zamian:)
Moje ulubione to te nadziewane:) Pychota:):)
Obserwuję jako Klaudia Joanna Julia.
OdpowiedzUsuńe-mail: klaudia121121@wp.pl
Dlaczego kocham czekoladę?
Bo jest słodka a wszystko co słodkie jest pyszne :D Poza tym naukowo potwierdzono, że poprawia humor :D Więc jak jej nie kochać?
Pozdrawiam:*
obserwuję jako agnieszkazg.
OdpowiedzUsuńCzekoladę kocham za jej wszechstronność i uniwersalność - z czekolady można stworzyć wszystko, na co tylko ma się ochotę - czekoladę do picia, batoniki, cukierki, torty, ciasta, czekoladowe fontanny, owoce w czekoladzie, galaretki w czekoladzie, ptasie mleczko w czekoladzie, pączki z czekoladą, kanapki z czekoladą, lody czekoladowe! Dosłownie wszystko. Poza tym jest ona świetnym "umilaczem" masażu :) oraz "poprawiaczem" nastroju :). Nic tak nie działa na babskiego doła, jak ulubiona tabliczka czekolady :). Poza tym uwielbiam zapach czekoladowy - szczególnie żeli pod prysznic, szamponów, balsamów, odżywek do włosów... mmm..
Obserwuję jako jolkag78
OdpowiedzUsuńKocham czekoladę, bo jest lekarstwem na wiele smutków!
Obserwuję jako: littlemonster
OdpowiedzUsuńUwielbiam, kocham, a nawet ubóstwiam czekoladę, ponieważ daje każdemu mnóstwo energii, poprawia humor, a przede wszystkim jest doskonałym prezentem i dodatkiem do wszystkiego! :)
Obserwuję jako JealousJelly
OdpowiedzUsuńpodam też e-mail: justysiaa893@gmail.com
Uwielbiam czekoladę za jej smak,, po prostu nic tak nie odpręża człowieka jak kawałek czekolady...
Obserwuję jako : Milusanka
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladę dlatego,że działa na mnie jak gaz rozweselający i za to,że po prostu jest ;)
obserwuję jako: chodzpomalujmojswiat
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladę bo jest moim pocieszaczem w pochmurny i chłodny dzien i kiedy wszystkiego mam dośc... uwielbiam czekoladę za to, że jest afrodyzjakiem, za to, że każdy deser z nia to niebo w gebie :)
obserwuję jako Kamyczek
OdpowiedzUsuńczekoladę kocham bo kojarzy mi się z moim lubym, który od pierwszego dnia naszej znajomości mnie nią 'przekupował na swoją stronę'' :))
obserwuję jako wiolaaa124.
OdpowiedzUsuńKocham czekoladę, bo uwielbiam, gdy rozpływa się w ustach. Kocham czekoladowe całusy, którymi można się wymieniać mając w ustach kostkę czekolady. Jej smak mnie odpręża oraz powoduję, że nawet największy smutek znika. To afrodyzjak, który jest 8 cudem świata ;)
obserwuję jako mespeel.
OdpowiedzUsuńDlaczego uwielbiam czekoladę? Jest to dla mnie nie tylko słodycz, którym opycham się kiedy tylko mam okazję, ale także forma ucieczki od smutku. Tabliczki czekolady pobudzają we mnie resztki dopaminy, dzięki czemu cały świat wygląda o niebo lepiej! Uwielbiam ten afrodyzjak w każdej postaci - od batoników, cukierków, gorącej czekolady, aż po słodkie czekoladowe kosmetyki - gdyż odpręża, poprawia nastrój, a co najważniejsze świetnie smakuje! Jednym słowem: świat bez czekolady nie byłby światem :)
Obserwuję jako See_G.
OdpowiedzUsuńDlaczego mocham czekoladę? Bo bez niej nie istniałaby Nutella!!! :D
Obserwuje jako Magda.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekolade za smak,zapach, po zjedzeniu kawałka mam więcej siły.Poza tym kocham kosmetyki z jej dodatkiem:)
Obserwuję jako ejndzel
OdpowiedzUsuńKocham czekoladę za to, że jest najlepszą i najwierniejszą pocieszycielką i polepszaczką humoru na świecie :)
casablanca12@wp.pl
OdpowiedzUsuńKocham czekoladę, bo to złoty środek na zmęczenie, przemęczenie i uwiedzenie. W każdej postaci jest uwielbiana i przez nas kochana. Mozna ją pić, wcierać lub masować, a przyjemność i tak będzie wyjątkowa. Pamiętajmy tylko, ze czekolada tuczy, ale są to słodkie kilogramy, bo od przyjemności je mamy.
Obserwuję Twojego bloga jako christinee.
OdpowiedzUsuńZ moją miłością do czekolady bywało różnie. To miłość burzliwa, niekiedy bolesna. Próbowałyśmy się rozstać wiele razy, zawsze któraś z nas wracała ze łzami, a wtedy druga radośnie otwierała ramiona. Wiele było kłótni, cichych dni i wzajemnych fochów, były też wspólne uniesienia, dni, kiedy nie wychodziłyśmy z łóżka. Teraz, po tylu latach razem już wiem, że kocham Ją wciąż dlatego, że to miłość odwzajemniona...
Obserwuję Twojego bloga jako angelisiaa018@gmail.com
OdpowiedzUsuńUwielbiam jej smak czekoladowy,
I ten orzechowy i ten truskawkowy,
Nie mogę się jej nigdy oprzeć,
Przez czekoladę do serca? Tak można do mnie dotrzeć,
Gdy widzę tafelki na mym stoliku,
Dostaję nagle małego dreszczyku,
Kocham wszystko co jest czekoladowe,
Czy to balsam czy żel pod prysznic,
Czy nutella cz też ciasto.
Bo ja jestem czekoladowa dziewczyna,
I moja miłość do czekolady jest jedyna.
Żenująca są te wszystkie wierszyki w każdym konkursie :/
Usuńobserwuję jako Ilona Isilie
OdpowiedzUsuńKocham czekoladę, bo ona nie kocha mnie i w me uda wrzyna się.
Tłuszczyk zostaje, ale czekoladka energii dodaje :)
obserwuję jako sienia_88
OdpowiedzUsuńTo proste, czekolada nie zawiera rutyny :) pomaga wyzwolić endorfiny, sprzeciwia się szarości, jest świetna dla gości, jest dobra na co dzień, wspaniała od święta, niech każdy o jej relaksujących właściwościach pamięta. Teraz nawet takie triki, że ją mają kosmetyki.
Obs jako Vila :)
OdpowiedzUsuńOdp:
Lubię czekoladę ponieważ jest najlepszym narzędziem do przekonywania mego synka aby zjadł obiad. :D
Kocham Czekoladę bo można ją spożytkować w rozmaitych konsystencjach, wersjach i towarzystwie: stałej jako deseru do kawki z rana, ciekłej w zimowy wieczór przy kominku, jako mgiełki do ciała, płynu do kąpieli z ukochanym, na wieczornej imprezie w sukni czekoladowego koloru..
OdpowiedzUsuńPatrycja B :)
obserwuję jako annawanna
OdpowiedzUsuńi uwaga, ale naszło mnie na rymy!:P
Za co kocham czekoladę?
Czekoladę kocham za smak
Czekoladowy smak- o tak!
Mleczna, gorzka czy miętowa
Inna słodkość może się przy niej schować!
Dzięki niej się lepiej czuję
Ona mnie po prostu relaksuje!
Mogę ją jeść rano i wieczorem
I oczywiście na każdy podwieczorek:D
Daje radość i szczęście,
Z każdym kęsem chce się jej więcej!
Przyjemnie rozpływa się w ustach
i trafia we wszystkie gusta.
Słodko pachnie, nęci i kusi
do jej zjedzenia nikt mnie przekonywać nie musi
Nie istotne czy jest do mycia czy do picia
Jej smak i zapach zawsze mnie zachwyca!:)
Kocham czekoladę, bo jest taka słodka i jest pyszna! Nie wyobrażam sobie żcia bez czekolady :D ...
OdpowiedzUsuńJak będę miała wenę to wymyślę, a raczej ubiorę ładnie w słowa to za co kocham czekoladę. A może akurat uda mi się zgarnąć taki zestawik :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako lizzie ;)
OdpowiedzUsuńGdy otwieram czekoladę,
Wstyd i skromność na bok kładę.
Kiedy pieszczę ją ustami,
Kiedy kąsam ją zębami,
Gdy ona nie protestuje,
Wtedy rozkosz w ustach czuję.
Ta ekstaza mnie rozrywa,
Z podniecenia ledwiem żywa.
Będzie wielkim to obciachem
Nazwać czekoladę CIACHEM...? :)
Oh ja ja bym je chciała! Musze je sobie sprawić :)
OdpowiedzUsuńHenryka
OdpowiedzUsuńCzeko, czeko, czekolada w moich ustach się rozpływa
Czeko, czeko, czekolada moje ciało też umywa
Czeko, czeko, czekolada słodzi słodko usta me
Czeko, czeko, czekolada przy niej on rozpływa się!
jako kawiarka18 :)
OdpowiedzUsuńCzekolada towarzyszy mi zawsze, muszę mieć chodź połowę tabliczki w torebce:) Zawsze jest dobrą opcją na poprawę humoru.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńw tamtym był błąd, nie wiedziałam jak zedytować.
OdpowiedzUsuńobserwuję jako Zjadacz Ciastek
fenyloetyloamina, anandamid... któż nie kocha substancji psychoaktywnych?? ciepło mych dłoni roztapia powoli kosteczkę, skóra pokrywa się mazią na kształt ciapultyki... zbliżam dłonie do ust i mniam. euforia. neuroprzekaźniki. właśnie dlatego nie potrzebuję faceta.
Obserwuję z Justyna Perkowska
OdpowiedzUsuńBo dzięki niej mogę zrobić miły deser w postaci podziękowania swoim przyjaciołom , dać coś do zrozumienia wrogom , i wyznać uczucie tym , którzy zawładnęli mym sercem!
Widzę to tak: kolacja , w końcu czas na deser...
W trakcie kolacji zamiast zwykłego deseru napisałabym nią (czekoladą) jakiś fajny cytat na talerzu.
Gorąca czekolada polana na białym talerzu a tam cytat:
" ...podaruj uśmiech swój, tym których napotkałeś na jawie i w swym śnie, a może ktoś skazany na samotność, ogrzeje się twym ciepłem, zapomni o kłopotach...".
Myślę,że chyba każda z bliskich mi osób byłaby meeegggaa zadowolona!
A jeśli chciałabym dać coś do zrozumienia przyszłej teściowej?
To zostanie moją słodką tajemnicą - kiedyś to wykorzystam:D
Czekolada w takim wykonaniu to coś niebanalnego i bardzo osobistego , a o to przecież chodzi♥
Obserwuję jako Paulina
OdpowiedzUsuńtygrysek182@op.pl
kocham czekoladę, ponieważ jest nie tylko smaczna, ale i zdrowa. Zawiera magnez, który korzystnie wpływa na nasz organizm, poza tym świetnie poprawia samopoczucie.
obserwuję jako crysaliska
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladę za smak, za to, że cudownie komponuje się również z innymi smakami, od owoców po chilli. I ten zapach - będąc na diecie przynajmniej mogę otulić się zapachem czekoladowego żelu pod prysznic, choć mam dziką ochotę wypić go z butelki :P
obserwuję jako AnnaElizaM
OdpowiedzUsuńCzekoladę kocham,o tak!
Najbardziej za jej zapach i smak
Choć nad smakiem zapach króluje
bo ja zapachem świat porównuję
Gdy czuję czekoladę ciśnienie mi skacze
i wypatruję jej wszędzie za nim ją zobaczę
Kocham czekoladę bo humor mi poprawia
i w dobry nastrój na długo mnie wprawia
Obserwuję jako nowicjuszka
OdpowiedzUsuńC- całuśna (uwielbiam czekoladowe buziaki :D)
Z- zarąbista! (no a jak inaczej to nazwać...)
E- energetyczna (zwłaszcza ta z orzechami dodaje nam duuużo energii :))
K- kaloryczna (niestety :()
O- obowiązkowa (uważam za mój obowiązek zjeść czasem trochę czekolady)
L- lustro (lepiej nie patrzeć w lustro jak się zje za duzo czekolady :D)
A- ananasowa (tak samo jak czekoladę uwielbian ananasy i nigdy jeszcze nie widziałam ananasowej czekolady)
D- dar (czekolada to dar dla ludzkości, co byśmy bez niej zrobili...)
A- aromatyczna (jak piekę czekoladowe babeczki to zapach jest niebiański)
Za to wszystko i nie tylko kocham czekoladę, takiej pysznosci nie da sie nie kochać :)
Obserwuję jako Jan Szyba.
OdpowiedzUsuńCzekoladę kocham za to, że można nią polać ciało ukochanej kobiety i niespiesznie z niej zlizać ją do ostatniej kropelki!
myszymb@gmail.com
a.filipowska
OdpowiedzUsuńa.filipowska@poczta.onet.pl
Ponieważ jeśli snuję się, na coś mam ochotę, coś mi się chce, ale w sumie nie wiem co, nie mogę sobie znaleźć miejsca i ktoś podaruje mi czekoladę - wiem, że właśnie o to chodziło, na to miałam ochotę i wszystko wraca do normy.
Obserwuję jako zaba233
OdpowiedzUsuńKocham czekoladę, bo to mój słodki raj, gdzie wszystko smakuje truskawkami, orzechami lub nutką pysznych ciasteczek. Czekolada to moje chwile słabości, bo zamienia mnie w łasucha, ale jest kochana, bo zawsze na jej widok cieszę się jakbym dostała najcudowniejszy prezent pod słońcem;)
obserwuję jako r.helt
OdpowiedzUsuńCzekolady nie da się nie kochac.Po pierwsze już po pierwszym kawałku tak pieści swym smakiem i aromatem podniebienie, że nawet się nie obejrzę a już nie ma całej tabliczki.Po drugie jak wielką rozkoszą są czekoladowe zabiegi na ciało, które działają upiększająco, wygładzają ciało i relaksują, gdyż pobudzają produkcję hormonów szczęścia. Taki zabieg odczuwa się wszystkimi zmysłami to rozkosz zapachu, dotyku podczas masażu a także słuchu - muzyki relaksacyjnej.To raj na Ziemie w czekoladzie zaklęty.
Obserwuję blog jako Katarzyna Wątko
OdpowiedzUsuńKocham czekoladę, bo jest taka czekoladowo czekoladowa, a jakby tego było mało, to kusi czekoladowością czekoladowego smaku i czekoladuje tak ponętnie i uwodzicielsko czekoladowym aromatem czekolady.
Obserwuję Twojego bloga jako LadyGryf
OdpowiedzUsuńKocham czekoladę, ponieważ, po prostu, jest smaczna.
Obserwuję jako Ewelina.
OdpowiedzUsuńKocham czekoladę - niestety z wzajemnością, szkoda, że ona kocha we mnie najbardziej brzuszek i boczki...
Obserwuje jako martalobos
OdpowiedzUsuńmartalobos@o2.pl
Czekolada... Afrodyzjak, obok którego nie sposób przejść obojętnie.
Biała, mleczna czy gorzka, każda na swój sposób wyjątkowa.
Białą uwielbiam za jej słodycz, za rozkosz gdy czuję ją w ustach.
Mleczną za prostotę, za zapach i smak podniecenia.
Gorzką za chwilę odprężenia po ciężkim dniu i za pomoc w odchudzaniu.
Wiecie dziewczyny, że bez czekolady mój świat nie istnieje? Gdy mogę spijać z ust jego smak wyjątkowy czuję się wyśmienicie. Gdy mogę rozkoszować sie po całym dniu ciężkiej pracy jej otulającym ciało zapachem czuję sie wyśmienicie, gdy mogę usiąść przed telewizorem z tabliczką czekolady w fotelu czuję się wyśmienicie. To co nas łączy jest wyjątkowe, tak wyjątkowe jak proste równanie:
Ja + x (gdzie x to czekolada) = niezmiernie szczęśliwa każdego dnia
I to szczęście nigdy nie zgaśnie, nigdy na to nie pozwolę, bo bez czekolady mój świat nie istnieje. Ja jestem łasuchem i tak juz pozostanie...
Nie ma drugiej takiej... Czegoś, czym można nagradzać i karać równocześnie... Co może być stałe i płynne, słodkie i gorzkie, białe i czarne... Lepsze od seksu, spaceru i rosołu... Twarde, lecz rozpływające się w ustach... Aksamitne, a przecież zapewniające silne wrażenia... Może być spełnieniem marzeń i najgorszym przekleństwem... Kusi, uwodzi, zniewala... każe śnić o sobie po nocach, jest nagrodą i karą!
OdpowiedzUsuńKocham czekoladę, bo tylko o niej myślę przed dietą (że za dużo), w trakcie diety (że już, już niebawem...) i po diecie (gratulując samej sobie ;))
Uniwersalna i wyśniona - to właśnie ona :)
Obserwuję jako kudlata :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako vikkaj
OdpowiedzUsuńCzekolada jest mocnym afrodyzjakiem!!! Każda z nas lubi seks ,a seks bez czekolady, jak niemowlę bez mleka!!!
vikkaj@wp.pl
SZOKOLADE A SZOKO SZOKO
OdpowiedzUsuńSZOKOLADE A SZOKO SZOKO
SZOKOLADE SZOKOLADE SZOKOLADE