9-go września odbyło się Spotkanie Śląskich Bloggerek. Tuż przed nim moje serce biło mi jak oszalałe, stresowałam się bo to moje pierwsze takie spotkanie. Dziś jestem niestety już po. Wspominając wczorajszy dzień uśmiecham się sama do siebie. To było dla mnie prawdziwe przeżycie. Z emocji aż nie mogłam usnąć mimo, że byłam zmęczona. Mam nadzieję, że to nie ostatnie takie spotkanie. Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy :)
A teraz tu i teraz przede wszystkim dziękuję organizatorkom:
Dziękuję! Gdyby nie Wy do spotkania by nie doszło. Świetna organizacja. Niezapomniane wrażenia zapewnione :) ;*
Podziękowania ślę także do uczestniczek. To dzięki Wam to spotkanie było wyjątkowe.
Marta
Dziękuję i mam nadzieję, że do zobaczenia! ;)
Dziękuję także sponsorom. Paczek jest tyle, że ledwo to doniosłam do domu^^
Oprócz paczuszek od sponsorów zawitał u mnie także nowy bronzer i róż, których znalazłam na
BAZARKU u
Elizabeth Harmony i postanowiłam ich przygarnąć :) Dziękuję za miły dill :) ;*
Pozdrawiam!
zazdrościmy :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :P
Zapas kosmetyków? Jest!
OdpowiedzUsuńJest ;)
Usuńteż mam nadzieję na kolejne spotkanie, zwłaszcza że nie miałyśmy okazji słowa zamienić:P pozatym jak podeszład do Elizabeth:P
OdpowiedzUsuń40 kobiet to jednak sporo i w tak licznym gronie zawsze trudno zamienić z każdym parę słów. Też mam nadzieję na kolejne spotkanie i już się nie mogę doczekać. :)
Usuńfajne takie spotkania :-)
OdpowiedzUsuńfaktycznie 40 osób to jak małe wesele ;-)
Świetne spotkanie! Przez ogrom prezentów i dośc długą podróż do pociągu dzisiaj mam zerwane mięśnie rąk i barków. ;o Szał!
OdpowiedzUsuńOby do następnego! :))
Ja tak samo! już myślałam, ze nie dojdę do domu, bo najpier wyprawa pociągiem potem autobusem :P I ten wzrok ludzi na ulicy - bezcenny :P
UsuńRęce mam o metr dłuższe xD
Do następnego!
Ja dziś ledwo czuję ręce :) Ale to jest nic w porównaniu do tak wspaniałego spotkania :)
UsuńDo następnego!
Dziewczynki wczorajsze spotkanie było wspaniałe. Już dawno nie miałam tak miłej niedzieli ;) Jesteście rewelacyjne i cieszę się, że poznałam Was osobiście. Co prawda nie nagadałyśmy się tak jak chciałyśmy dlatego .... Chcemy jeszcze raz! ;)
OdpowiedzUsuńTak, ta niedziela była wyjątkowa :) Potrzeba sporo czasu żeby każda z każdą się nagadała ;) To było takie mniejsze wesele więc potrzeba też poprawin :)
UsuńNa następne się wybiorę, nie ma bata!
OdpowiedzUsuńTrzymam za słowo! ;)
UsuńMam nadzieje, że na nastepnym bedę ale trudno nie miałam sił po nowej pracy padam na pysk
OdpowiedzUsuńTeż mam nadzieję :)
UsuńDo zobaczenia na kolejnym śląskim spotkaniu :) cieszę się, że Cię poznałam :)
OdpowiedzUsuńI wzajemnie :) Do zobaczenia!
UsuńSpotkanie było cudne, do następnego! :)
OdpowiedzUsuńDo następnego!
Usuńoj, tylko pozazdrościć ! :)
OdpowiedzUsuńz tego co piszesz wydajesz się być mega uszczęśliwiona :)
Sama nie myślałam, że poznanie tylu dziewczyn sprawi mi aż taką radość :) To wszystko dzięki nim :)
UsuńAle fantastyczna sprawa!
OdpowiedzUsuńO tak!
UsuńNie ma sprawy. A ten róż MAC'a kto wie może mi się znudzi :)
OdpowiedzUsuńBędę co jakiś czas zaglądać do Ciebie na bazarek ;)
Usuń