Kupuję kosmetyk lub przyrząd do pielęgnacji ale po kilkukrotnym użyciu okazuję się, że to nie to... Co teraz? Jeśli jest nowy, nieuszkodzony i zużycie jest niewielkie może zdołam go sprzedać lub wymienić się na coś innego. Mogę spróbować go także zareklamować lub zwrócić ale najczęściej wiążą się z tym różnego typu problemy lub po prostu coś nie jest warte tyle zachodu. Co jeszcze? Może po prostu pobawię się w "Pomysłowego Dobromira" i wymyślę dla danej rzeczy do czego innego może się nadać. O tym właśnie będzie ten post.
Produkt: Szczotka do mycia twarzy
Ma za zadanie: Oczyszczać dogłębnie twarz z pomocą ulubionego kosmetyku (żelu, pianki, itp.) lub bez niego.
U mnie się nie sprawdziło bo: Włosie szczotki w dotyku jest miękkie i elastyczne jednaj szczotka za bardzo podrażniała moją twarz... Po zastosowaniu miałam przez cały dzień zaczerwienioną twarz.
Moje zastosowanie: Szczotki się nie pozbyłam ;) Teraz używam jej do dłoni. Wraz z delikatnym żelem z drobinkami masuję nią swoje ręce, czyli robię taki peeling. Dłoniom nie szkodzi, wręcz przeciwnie po takim "zabiegu" są miłe w dotyku niczym jak aksamit :)
Produkt: Krem wygładzający z serii 25+
Ma za zadanie: Po "kuracji" skóra jest gładsza i bardziej nawilżona.
U mnie się nie sprawdziło bo: Byłam zadowolona z wygładzania lecz półtłusta konsystencja tego kremu nie za dobrze wpłynęła na moją mieszaną cerę. Bardziej się świeciłam. Dlatego postanowiłam odstawić ten krem ale...
Moje zastosowanie: Zużyłam ten krem stosując go na stopy :) Po aplikacji były one miękkie i gładkie.
Produkt: Cień do powiek
Ma za zadanie: Jak to cień do powiek - tworzyć ładny makijaż oczu ;)
U mnie się nie sprawdziło bo: Po prostu ten odcień różu źle wyglądał na moich powiekach.
Moje zastosowanie: Źle wypadał na powiekach ale za to idealnie mnie rumienił. Po prostu mianowałam go na róż do policzków.
A Ty co robisz jeśli jakiś produkt nie przypadnie Ci do gustu?
P.S. Dziś o 20:30 rozpoczyna się godzina dla Ziemi. Uczestniczycie w akcji? Wyłączycie światło?