Tym razem o limitowanych żelach pod prysznic ORIGINAL SOURCE. Czym się charakteryzują? To postaram się teraz przybliżyć ;)
SPEARMINT SHOWER
OPAKOWANIE
Opakowanie zawiera 250 ml żelu. Dostępne w drogerii Rossmann za niecałe 10 zł. Limitowana wersja ma taką samą butelkę jak pozostałe żele OS. To co ją odróżnia to naklejka ze zdjęciem lodowca na przodzie. Zauważyłam także, że różni się też otworek przez, który wydobywa się żel. Otóż po otwarciu żel lubi już sam wypływać - wewnątrz nie ma umieszczonej "gumy blokującej" tak jak u jego braci, którzy są w stałej sprzedaży.
KONSYSTENCJA
Żel nie jest ani za rzadki, ani za gęsty. Świetnie rozprowadza się na skórze za równo ręką jaki i za pomocą gąbki. Dobrze się pieni. Nie mam też żadnych zastrzeżeń co do oczyszczania ciała - spisuje się świetnie.
ZAPACH
Kiedy otworzyłam go po raz pierwszy poczułam wyraźny zapach mięty, dokładnie takiej samej jak w gumach do żucia. Pod prysznicem tak samo, miła i przyjemna orzeźwiająca woń. Myślę, że zwolennikom gum Orbit ;) na pewno przypadnie do gustu. Niestety albo stety zapach na ciele utrzymuje się po wyjściu z wanny/prysznica dość krótko. Może to być wada ale także zaleta ponieważ po porannym orzeźwieniu można użyć swoich ulubionych perfum bez ryzyka, że się niemiło wymieszają.
DOZNANIA
Niewątpliwie prysznic z tym żelem należy do jednych z przyjemniejszych doznań, zwłaszcza latem! Co prawda nie można za jego pomocą robić balonów ale natychmiast pobudza i orzeźwia. Bardzo lekko chłodzi ale w pozytywny sposób (bez żadnych mrowień).
W stałej sprzedaży jest dostępny żel OS Mint & Tea Tree jednak są bardzo różne. Wersja limitowana jest bardziej łagodna dzięki 643 listkom mięty ogrodowej.
W SKRÓCIE (w plusach i minusach)
+ zapach
+ konsystencja
+ dobrze się pieni
+ przyjemnie orzeźwia
+ poręczne opakowanie
+ oczyszczanie
+/- zapach krótko się utrzymuje
- żel sam się wydostaje
BRITISH STRAWBERRY SHOWER
OPAKOWANIE
Tradycyjna buteleczka OS - nie wyślizguje się z ręki i widać ile produktu jeszcze pozostało w opakowaniu. Pojemność: 250 ml za niecałe 10 zł w drogerii Rossmann. Na przodzie butli naklejka z fragmentem Union Jack.
Niestety tak samo jak u limitowanego brata brak tzw. "korka niekapka" przez co produkt sam się wydostaje z środka.
KONSYSTENCJA
Żel, który nie jest za gęsty, ani za rzadki. Fantastycznie rozprowadza się na ciele ręką i gąbką. Dobrze się pieni.
ZAPACH
Już po otwarciu czuć woń słodkich truskawek. Podczas kąpieli wraz z tym żelem miałam wrażenia jakbym się kąpała w morzu truskawek. Nie jest to zapach takiej typowej truskawki jaką często zjadamy z krzaczka ale jest bardzo przyjemny. Nie miałam okazji posmakować czy powąchać brytyjskiej truskawki ale domyślam się, że właśnie tak ona pachnie. Myślę, że niektórzy wyczują w tym produkcie bardziej cukierka truskawkowego ;) W woni nie wyczuwam żadnych niemiłych chemicznych niespodzianek. Zapach niestety nie utrzymuje się zbyt długo na skórze.
DOZNANIA
Jak pisałam wcześniej miałam wrażenie, że kąpię się w morzu truskawek. Żel idealny na te chłodniejsze dni lata ponieważ osłodził mi już niejeden prysznic. Kolor produktu także jest ciekawy muszę pamiętać aby się nie pomylić i przypadkiem go nie spróbować myśląc, że to sok truskawkowy :P
W SKRÓCIE (w plusach i minusach)
+ zapach
+ konsystencja
+ dobrze się pieni
+ przyjemnie osładza prysznic
+ poręczne opakowanie
+ oczyszczanie
+/- zapach krótko się utrzymuje
- żel sam się wydostaje
PODSUMOWUJĄC
Żeli OS używam codziennie już od bardzo długiego czasu. Jeszcze żaden nie wysuszył mi skóry, te nowe, w wersji limitowanej także. Na gąbkę lubię wylewać większą ilość produktu ale mimo małej pojemności starczają mi na długo.
Uważam, że na to lato każdy znajdzie coś dla siebie. Dla tych co w gorące dni pragną orzeźwienia polecam prysznic z SPEARMINT SHOWER. Niebieski żel sprawdzi się także pod prysznicem u mężczyzn ;) Dla tych co wolą coś bardziej słodkiego idealny będzie BRITISH STRAWBERRY SHOWER. Te żele można pokochać albo znienawidzić. Ja pokochałam ♥
Jestem ciekawa co wy sądzicie o wersjach limitowanych ORIGINAL SOURCE?
MASZ FB? TO NIE DAJ SIĘ RUTYNIE I POLUB! -> ORIGINAL SOURCE NA FACEBOOK
anikowa101 o ORIGINAL SOURCE czyli O INNYCH PRODUKTACH OS, O KTÓRYCH PISAŁAM NA SWOIM BLOGU
anikowa101 o ORIGINAL SOURCE czyli O INNYCH PRODUKTACH OS, O KTÓRYCH PISAŁAM NA SWOIM BLOGU
P.S. Zapraszam na anika-style.blogspot.com i anika-tworzy.blogspot.com