Nogi tradycyjną metodą golę od czasu do czasu. Bardzo nie lubię się z golarką ponieważ często wyskakują mi po depilacji jakieś chrostki, czuję pieczenie i czuję się nie komfortowo - zamiast mieć ładne nogi były one takie, że szkoda gadać... Dla umilenia usuwania tą metodą włosków zakupiłam w Rossmannie brzoskwiniową piankę do golenia z Isany. Zapłaciłam za nią 3.60 zł normalna cena to chyba 5 zł ?
Opakowanie jest proste, jak od dezodorantu. :)
Atomizer ma ładny kolor oraz ciekawy otworek w kształcie owalu.
Przez ten owalny otworek wydobywa się pianka ładnego pastelowego koloru, która pachnie lekko brzoskwinią. Jest to łagodny, przyjemny zapach.
Każdy produkt działa na każdą z nas inaczej. Wszystko też zależy m.in. od wrażliwości naszej skóry. Oto jak radzi sobie na mnie! ta pianka:
- nie podrażnia - nie zauważyłam po depilacji z tą pianką żadnych nieprzyjemnych podrażnień
- usuwa włoski - pociągam raz golarką i włoski w tym miejscu są usunięte, dodatkowo golarkę przeciągam z dużą łatwością :)
- konsystencja - jak dobrze ubita śmietana
- przyjemna aplikacja - łatwo się ją rozprowadza
- nie spływa - piankę aplikuję na zwilżoną skórę, a ona trzyma się dokładnie tam gdzie ją zaaplikowałam
- wydajna - posiadam już ją dość długo a końca nie widać
- nie przesusza - po depilacji nie mam suchej skóry przez tą piankę
- zapach - ma ładny, przyjemny
- cena - jest niska i chętnie ją kupię ponownie
- nie łagodzi - producent obiecuje, że łagodzi dotychczasowe podrażnienia... co to to, to nie...
- dozownik - ładny dla oka, podczas pierwszych aplikacji wszystko O.K. ale po kilku, kilkunastu użyciach mam z nim już mały problem bo pianka wydobywa się o wiele wolniej
Nie przepadam golić nóg w tradycyjny sposób, ale dzięki tej piance staje się to przyjemniejsze. Ciesze się, że znalazłam tanią rzecz, która nie jest zła. A Ty próbowałaś tej pianki? Masz podobne wrażenia, czy wręcz przeciwnie?
Zapraszam do zakładki Rozdania i Niespodzianka !
To jest moja ulubiona pianka, nie dość że tania to jeszcze fajna :D
OdpowiedzUsuńubóstwiam tą piankę <33
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię, tak jak i wersję w żelu:)
OdpowiedzUsuńW żelu jeszcze nie próbowałam... ale przyjdzie czas, że też spróbuję :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tej pianki, ale kusisz :)
OdpowiedzUsuńprzeglądnęłam wszystkie wpisy świetne masz recenzje a pianki jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńna początku myślałam zete dezodorant, gdy spojrzałam na 1 zdjęcie :) ciekawy blog, obserwuję i zapraszam :-)!
OdpowiedzUsuńChodzę wokół tej pianki i chodzę... w końcu będę musiała ją kupić, zamiast ciągle kraść piankę tacie ;)
OdpowiedzUsuńPS: Odnośnie komentarza u mnie - dziękuję za komplement dot. nagłówka, przekazałam komentarz Lubemu, który bardzo się ucieszył jako wykonawca ;)
nie przepadam za tą pianką, o wiele bardziej lubię piankę z Joanny :)
OdpowiedzUsuńJa nie goliłam nóg pianka, no moze oza meska (brat zostawił w domu a ja nie lubie jak coś sie marnuje) :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na swojego bloga .. proszę o przeczytanie tej notki, to dla mnie bardzo ważne...http://lubiemamby.blogspot.com/2011/10/prosba.html ♥
OdpowiedzUsuńja ją nawet lubię, ale jak się zatnie ten dozownik, zaczyna lecieć woda i pianka do śmietnika..
OdpowiedzUsuńA ja używam męskiej pianki z Biedronki. Bardziej zmiękcza,nawilża skórę, Kosztuje chyba 6-8 zł,mam ją od stycznia i jeszcze jest połowa(nogi golę raz w tygodniu)
OdpowiedzUsuńa może wypróbuję ... ;-) zapraszam do obserwowania mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńdużo osób pisze o tej piance. jak będę przechodziła obok rossmanna to na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńJa nie polecam :(
OdpowiedzUsuńA tą piankę też używam, jest bardzo dobra i śmiesznie tania :)
fajna ta pianka, przydałaby się taka. Trzeba iść na zakupy do Rossmana ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie http://martusia-life.blogspot.com ;) Obserwuje! jeśli chcesz mozesz się zrewanżować! Pozdrawiam :D
Pianka po wyciśnięciu ma przepiękny kolor <3 jak wykorzystam swoją na się na nią skuszę :d
OdpowiedzUsuńjeszcze tak poza tematem: chciałam Ci powiedzieć, że ostatnio zaczęłam używać ten żel do stóp z Biedronki i jestem z niego bardzo zadowolona, więc jestem bardzo wdzięczna za Twoją recenzję, ponieważ gdyby nie ona na pewno bym się na niego nie skusiła :D < 3
I czekam na kolejne notki/recenzje! :**
Ciekawe ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! : ) :*
OdpowiedzUsuńfajne są te pianki również używam :)
OdpowiedzUsuńZ tej serii miałam jedynie szampon z jedwabiem.:P
OdpowiedzUsuńObserwuję.:)