14 cze 2013

Fioletowy DIADEM

No to jest! Z małym poślizgiem, który został spowodowany przez niepogodę i brak internetu.W konkursie pytałam się Was jaki produkt z nagłówka bloga chcecie zobaczyć w mojej recenzji. Wygrał cień do powiek.  Oto on:


Tajemniczym cieniem do powiek z nagłówka bloga okazuje się cień marki DIADEM. 



Cień do powiek kaszmirowy - TAURUS to przepiękny fiolet o nr 09.
Na zdjęciu widoczny jest szeroki i obiecujący opis produktu.
Poniżej charakterystyki kosmetyku jest podany także skład (INCI).




Zanim jeszcze przejdę do obietnic producenta, chwilę skupię się na jego wyglądzie zewnętrznym.
Cień znajduje się w małym, czarnym plastikowym opakowaniu. Na wierzchu nadrukowane jest logo marki. By otworzyć opakowanie wystarczy z boku pociągnąć wieczko do góry. Jest to typowe opakowanie dla DIADEMU. Skromne, małe ale ładne.




Po otwarciu ukazuje się sprasowany cień do powiek. Jego kolor jest ciekawy - przypomina mi jasną jagodę. Nie każdej z nas pasuje taki kolor ale ja osobiście dobrze czuję się w fioletach.



Gdy dotknęłam pędzelkiem do cienia średnio sobie z nim radził, sięgnęłam po inny było podobnie. Dlaczego? Ponieważ nie chciał się prawie w ogóle "chwytać" włosia. Jak już nałożyłam go po wielu próbach na powiekę trudno się z nim pracowało na niej. Z jego rozcieraniem szło ciężko. Kolorem też nie przypominał tego z opakowania. Tak nie wygląda intensywnie napigmentowany odcień...
Kremowa konsystencja? Nic z tych rzeczy. Cień TAURUS 09 jest bardzo, bardzo suchy. Po pierwszej aplikacji widać duże prześwity skóry. Znakomite przyleganie do skóry i nie ścieranie się też u mnie się nie sprawdziło. Osypuje się, mniej niż inne cienie ale robi to.

Cień wygląda przepięknie w opakowaniu, niestety wydobyty z niego nie spełnia nawet połowy obietnic producenta. Kompletnie mnie rozczarował. Trio z DIADEMU jakie posiadam jest zupełnie inne. Czy ktoś miał może ten cień? Może to mi trafił się trefny egzemplarz? Spróbuje z nim jeszcze powalczyć na mokro albo na płyn do soczewek ale przyznam, że rano kiedy się spieszę robię "rachu ciachu" pędzlem i nie chce mi się dłużej bawić i eksperymentować.
Co Wy na taki fiolet?

7 komentarzy:

  1. ojejku strasznie żal, że cień kompletnie się do niczego nie nadaje oprócz podziwiania w pudełeczku ....szkoda, bo odcień fioletu bardzo fajny

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba ;) szkoda, że niestety jest aż tak kiepski :/
    po zdjęciach miałam nadzieję na pozytywną opinię, bo prezentuje się bardzo zachęcająco ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię fiolety, ale zawsze wyglądam w nich jakbym mnie ktoś pobił ;/ Z diademu mam cienie trio i jakoś szału nie robią ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Fiolet jest śliczny, ale widać, że nie da się z nim bliżej zaprzyjaźnić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kolor na pewno mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Super kolorek! Bardzo ładny, idealny dla mnie.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...