15 cze 2013

W krainie kobiet na fb

Spotkajmy się na facebook.com ! Z pewnych przyczyn musiałam usunąć stare konto na fb i założyć nowe. Jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi postami, konkursami i nie tylko to zapraszam ! 


14 cze 2013

Fioletowy DIADEM

No to jest! Z małym poślizgiem, który został spowodowany przez niepogodę i brak internetu.W konkursie pytałam się Was jaki produkt z nagłówka bloga chcecie zobaczyć w mojej recenzji. Wygrał cień do powiek.  Oto on:


Tajemniczym cieniem do powiek z nagłówka bloga okazuje się cień marki DIADEM. 



Cień do powiek kaszmirowy - TAURUS to przepiękny fiolet o nr 09.
Na zdjęciu widoczny jest szeroki i obiecujący opis produktu.
Poniżej charakterystyki kosmetyku jest podany także skład (INCI).




Zanim jeszcze przejdę do obietnic producenta, chwilę skupię się na jego wyglądzie zewnętrznym.
Cień znajduje się w małym, czarnym plastikowym opakowaniu. Na wierzchu nadrukowane jest logo marki. By otworzyć opakowanie wystarczy z boku pociągnąć wieczko do góry. Jest to typowe opakowanie dla DIADEMU. Skromne, małe ale ładne.




Po otwarciu ukazuje się sprasowany cień do powiek. Jego kolor jest ciekawy - przypomina mi jasną jagodę. Nie każdej z nas pasuje taki kolor ale ja osobiście dobrze czuję się w fioletach.



Gdy dotknęłam pędzelkiem do cienia średnio sobie z nim radził, sięgnęłam po inny było podobnie. Dlaczego? Ponieważ nie chciał się prawie w ogóle "chwytać" włosia. Jak już nałożyłam go po wielu próbach na powiekę trudno się z nim pracowało na niej. Z jego rozcieraniem szło ciężko. Kolorem też nie przypominał tego z opakowania. Tak nie wygląda intensywnie napigmentowany odcień...
Kremowa konsystencja? Nic z tych rzeczy. Cień TAURUS 09 jest bardzo, bardzo suchy. Po pierwszej aplikacji widać duże prześwity skóry. Znakomite przyleganie do skóry i nie ścieranie się też u mnie się nie sprawdziło. Osypuje się, mniej niż inne cienie ale robi to.

Cień wygląda przepięknie w opakowaniu, niestety wydobyty z niego nie spełnia nawet połowy obietnic producenta. Kompletnie mnie rozczarował. Trio z DIADEMU jakie posiadam jest zupełnie inne. Czy ktoś miał może ten cień? Może to mi trafił się trefny egzemplarz? Spróbuje z nim jeszcze powalczyć na mokro albo na płyn do soczewek ale przyznam, że rano kiedy się spieszę robię "rachu ciachu" pędzlem i nie chce mi się dłużej bawić i eksperymentować.
Co Wy na taki fiolet?

1 cze 2013

KONKURS Z NOWYMI ORIGINAL SOURCE (ZAKOŃCZONY)


CACTUS & GUARANA i GOLDEN PINEAPPLE to nowe warianty żeli pod prysznic marki ORIGINAL SOURCE na sezon letni.

El Cactus i La Guarana tworzą wyjątkowy duet egzotyczny! Kaktus zadba o skórę, a guarana pobudzi do dalszych nierutynowych działań. Poczuj to na własnej skórze!

Słodka gorączka złota! Orzeźwiająco soczysty żel pod prysznic pełen cytrusowej świeżości to niezły ananas! Ukryta w nim nierutynowa energia przepędzi apatię. Poleca się nie tylko na lato!

Masz ochotę na nowe warianty żeli? Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania:


- żel pod prysznic CACTUS & GUARANA
- żel pod prysznic GOLDEN PINEAPPLE
- kubek
- eko torba/plecak
- próbki

Konkurs tylko dla obserwatorów bloga anikowa101 w krainie kobiet.
Konkurs trwa od 1 czerwca 2013 roku do 10 czerwca 2013 roku.
Wyniki zostaną podane po zakończeniu konkursu w tym poście!


Zadanie konkursowe:

Marka Original Source ma w swojej ofercie do wyboru 15 różnych wariantów zapachowych.
Gdybyś mógł/mogła wymyślić nowy wariant żelu pod prysznic o jakim on by był zapachu?
Swoją propozycję wpisz w formularzu poniżej.



WYNIKI KONKURSU:
Nie myślałam, że będę miała taki problem z wybraniem tej jednej odpowiedzi. Gdybym mogła nagrodziłabym wszystkie zgłoszenia, ponieważ każda okazała się nierutynowa! Każdy pomysł na nowy zapach zaproponowany przez Was był ciekawy i oryginalny. Czytając każdą odpowiedź próbowałam sobie wyobrazić jaką miało by to woń? Jedna z odpowiedzi wydaje mi się bardzo frapująca, intrygująca, tajemnicza i to do pomysłodawczyni jej trafi nagroda.


"(...)naleśniki z konfiturą wiśniową i kremem makowym!"   - to brzmi ciekawie pysznie! Autorką pomysłu jest: Gosia.ohi



Gratuluję! 


Dziękuję za wszystkie zgłoszenia i zapraszam na inne konkursy w przyszłości!



Regulamin konkursu.
Udział w konkursie jest równoznaczny z akceptacją jego Regulaminu.

Zmiany, zmiany, zmiany...

Witam Was po przerwie na moim blogu. Dziś blog reaktywuje się na nowo! Zmiany pojawiły się w moim życiu ale także na blogu i to na tych drugich skupię się w tym poście.

WYGLĄD
Blog zmienił szatę i przybrał kolory bieli, fioletu i mięty. Pojawił się również nowy nagłówek.

SZYBSZE SZUKANIE
Zjedź na dół bloga. Znajdziesz tam wyszukiwarkę, a także etykiety podzielone na kategorie, marki, przysmaki i inne. Może znajdziesz coś dla siebie ;)

POSTY
Posty będą w podobnej stylistyce jak kiedyś i dołączą do nich też nowe - m.in. szybkie recenzje, bitwy ale też takie nie związane tylko s kosmetykami.

POPULARNE
Popularne posty znajdziesz zjeżdżając niżej.

KONKURSY I KONKURSIKI
Chyba coś co tygryski lubią najbardziej ;) Będą, będą ;) Mniejszy już obecny w zakładce KONKURSIKI, a większy jeszcze dziś pojawi się na blogu!


ZAPRASZAM na nieco odmienioną anikową101 w krainie kobiet :)

RAZ, DWA, TRZY... BIODERMA Sensibio


Cześć! Na początku zacznę od życzeń ;)  Z okazji Dnia Dziecka życzę wszystkim dzieciom - tym mniejszym i tym większym - uśmiechu od ucha do ucha, co dzień nowych przygód i by w każdej z nas zawsze była odrobina z dziecka ;)

Teraz szybko przechodzę do nowego cyklu postów. RAZ, DWA, TRZY... będą to moje opinie na temat produktów ale krótkie i zwięzłe. W kilku zdaniach napiszę co myślę o danym produkcie. A dziś będzie o:


Produkt: Płyn micelarny
Marka: BIODERMA
Seria: Sensibio H2O
Pojemność: 100 ml  (występują także w większych butelkach)
Cena: 8 - 10 zł (większa pojemność=większa cena)


Produkt mieści się w przeźroczystej małej i zgrabnej buteleczce. By wydobyć produkt na płatek kosmetyczny należy ponieść górną część nakrętki do góry. Nowy produkt jest dodatkowo zabezpieczony plastikiem, który należy oderwać. 


Do swego demakijażu używam już od kilku lat płynów micelarnych. Zawsze sięgałam po te z tańszej półki cenowej ponieważ nie zauważałam między nimi większej różnicy. Jak zobaczyłam tego w "SUPER CENIE" sięgnęłam po niego mimo, że nie jestem posiadaczką wrażliwej ceny. Czy różni się od innych płynów micelarnych? Na pewno ceną. Większe pojemności kosztują około 30 zł i więcej. A właściwości? Tu muszę przyznać, że odczułam różnicę. Mój makijaż zmył błyskawicznie i dokładnie - nie rozmazuje np. tuszu na pół twarzy. Nie pozostawia suchej warstwy. Nie podrażnia skóry (przyp. że nie mam skóry wrażliwej tylko mieszaną). Łagodzi. Skóra pozostaje przyjemna w dotyku.

Czy kupiłabym ponownie?
Tak ale tylko w promocji :)
Która z Was go używała?



LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...