Opis producenta: Działa oczyszczająco i łagodząco na skórę. Hipoalergiczna, bezzapachowa i bezalkoholowa. Testowana na osobach o wrażliwej skórze i wrażliwych oczach.
Plastikowa buteleczka lekko zwęża się ku dołowi. Jednak najzabawniejsza jest mała kuleczka przy otwieraniu.
Otwór jest dość duży jak na taki płyn dlatego trzeba uważać aby nie wylać go za dużo. Dosłownie niewielka ilość wystarcza aby zmyć cały makijaż, nawet ten mocny. Wcześniej, kiedy wylewałam na wacik za dużo płynu miałam nie fajne uczucie lepkości. Kiedy go "wyczułam" i nabieram go z umiarem nie czuję nieporządanego efektu.
Płyn micelarny Bourjois:
Płyn micelarny Bourjois:
- zmywa makijaż idealnie i szybko
- nie trzeba pocierać mocno wacikiem aby zmyć nawet ten mocny makijaż
- nie podrażnia mojej cery/oczu
- nie wysusza skóry
- jest wydajny
- ma atrakcyjną cenę (ok. 13 zł)
Kiedy mi się skończy kupię go na pewno ponownie. Dobry produkt za niską cenę.
UWAGA! Zapraszam do nowo otwartej zakładki NIESPODZIANKA, która znajduje się na górze strony lub po prostu KLIKNIJ TUTAJ.
Przypominam, że istnieje również zakładka ROZDANIA gdzie znajdziecie odnośniki do rozdań innych użytkowniczek!
*Po kliknięciu na zdjęcie zobaczysz je w powiększeniu.
*Wszystkie zdjęcia opublikowane na tej stronie, z wyjątkiem wyraźnie oznaczonych są moją własnością. Użycie ich bez zgody autora stanowi naruszenie praw autorskich.
mój ulubieniec :) a jeżeli chodzi o lepką warstwę... to może po prostu nalewasz go zbyt dużo?:)
OdpowiedzUsuńja od kiedy nalewam go mniej na wacik jest okej, zresztą, ja potem jeszcze i tak myję twarz żelem.
jeszcze nie miałam z nim styczności, ale kiedyś napewno wypróbuję ;-)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna czeka w kolejce na testowanie i mam co do niej już spore oczekiwania ;)
OdpowiedzUsuńMam go :) Wygrałam w rossmannie za konkurs :) Bardzo go lubię :>
OdpowiedzUsuń@youcouldbehappy pod koniec postu napisałam, że wylewam go mniej i nie zostawia już tej lepkości i już na niego nie narzekam ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, myślę że za taką cenę warto wypróbować ;)
kurczę, chyba go w końcu kupię :P
OdpowiedzUsuńtyle pozytywnych opinii już widziałam :)
Kupiłam go ostatnio, bo był w promocji :) bardzo fajnie się spisuje.
OdpowiedzUsuńJa się od pewnego czasu na niego zasadzam. ;) Również miałam ten płyn gratis z Maybelline i mi przypadł do gustu. Wodoodpornego pewnie nie ruszy, prawda? Jak możesz, to napisz gdzie go znajdę, bo nie chce mi się przez neta zamawiać.
OdpowiedzUsuńWidzialam go kiedyś chyba w Rossmannie i mialam go kupic, ale w ostateczności zostałam przy mojej Ziajce, którą uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! vogue-beauty.blogspot.com
uwielbiam ten płyn :)
OdpowiedzUsuń@Vila - FajnieCoNie ma racje jest dostępny w Rossmannie. U mnie Bourjois poradził sobie z wodoodpornym linerem w żelu z essence, z kredką superSHOCK z AVON, która jest trwała, na codzień nie używam wodoodpornego tuszu ale raz mi się zda żyło i poradził sobie z nim. Wg mnie usuwa makijaż ciut lepiej od Maybelline. A przyznam, że Maybelline bardzo lubię i trudno mi było spróbować czegoś innego.
OdpowiedzUsuńJa w Rossmanie nie mam raczej nic z Bourjois. :/ Jeszcze się zapytam ekspedientki, jednak ja nie mogłam znaleźć.
OdpowiedzUsuńczytałam o nim już tyle dobrego, muszę się kiedyś na niego w końcu skusić :)
OdpowiedzUsuń@Vila - zapytaj, zapytaj ;) ja też miałam trudności ze znalezieniem aż się zapytałam w sklepie czy jest dostępny i wskazały mi półkę a on sobie stał sobie między produktami z Nivea a Soraya...
OdpowiedzUsuńHaha, to mam nadzieję, że u mnie tak samo będzie. :) W każdym razie nie ma u mnie na pewno kolorówki z Bourjois, a czasem szkoda...
OdpowiedzUsuńkiedyś na pewno spróbuję :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
oho, właśnie go dziś kupiłam. W sumie to się skusiłam, bo był w promocji :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na moje rozdanie ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://kornelaa.blogspot.com/2011/09/giveaway.html
kupiłam ten płyn kilka dni temu skuszona opinią jednej z dziewczyn i też jestem nim zachwycona. Zmywanie nim makijażu to przyjemność chociaż jak dostanie się do oka to później szczypią oczy przez kilka godzin ;p
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na rozdanie :)
czyli szykuje sie napad na naturę :D
OdpowiedzUsuńlubie micele - muszę kiedyś spróbować ten z bourjois ma czytałam wiele pochlebnych recenzji :)
OdpowiedzUsuńSlyszalam wlasnie ze jest dobry:)
OdpowiedzUsuńpilniczek oddaje wrażenie nawet wygodnego, ale nie wiem osobiście, wole pilniczki 'banany' ;)
OdpowiedzUsuńfajne ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam płynów micelarnych.. Sporo dobrego się o nich słyszy..
OdpowiedzUsuńCena kusi..Zwłaszcza, że opinia taka pochlebna i dziewczyny piszą, że radzi sobie z makijażem wodoodpornym..
Może spróbuję :)