2 sie 2011

Po prostu: Puder z jedwabiem

Dzisiaj trochę o produkcie, który z tego co widziałam na wizaz.pl nie cieszy się powodzeniem ale za to mnie zachwycił. Mowa tu o pudrze w kamieniu z jedwabiem firmy Wibo.


 Opakowanie jest plastikowe koloru czarnego a przez szybkę (która także jest plastikowa) widoczny jest puder. Dodatkowo szybka ta przyozdobiona jest małymi motylkami, serduszkami i innymi bajerami. Mnie osobiście wzór się podoba. Puder posiadam już bardzo długo i do tej pory mi się nie rozwalił oraz nie otwiera mi się sam w torebce. Dodatkowo cena nie była wygórowana. W promocji zapłaciłam za niego około 10 zł.

*

 Standardowo tył opakowania zawiera informacje o produkcie. Od razu rzuca się w oczy napis: "Puder z jedwabiem i wit. E". Wybierając go od razu wiedziałam, że moja buzia nie będzie wyglądała jak kluska wałkowana w mące ponieważ produkt zawiera jedwab a ten charakteryzuje się m.in. połyskiem (no ale dla mnie nie jest to połysk tłustości ale zaraz do tego dojdziemy;).

*

 Po otwarciu ukazuje nam się puder. W moim powoli zaczyna być już widoczne denko. Jednak jestem zdziwiona, że na razie jest bardzo mało widoczne. Używam tego produktu już naprawdę bardzo, bardzo długo (pamiętam, że za oknem był jeszcze wówczas śnieg :P) i od czasu zakupu używam go prawie codziennie. Dlatego stwierdzam, że jest bardzo wydajny.

*

 A tu małą niespodzianka. Puder posiada jeszcze mały schowek z lusterkiem. Tam znalazła się gąbeczka, która miała po środku przymocowaną bardzo ładną tasiemkę (niestety mało solidną i się urwała). Użyłam jej kilka razy kiedy brałam puder ze sobą do torebki jednak po kilki razach użytkowania jej jest do niczego. Gąbeczka kruszy się zostawiając małe okruszki na twarzy a to jest fee...

*

Ja posiadam puder o nr 5. Idealnie dopasowuje się do mojej twarzy nie tworząc efektu maski. Matuje moją twarz (niestety nie matowi jej przez 8 h i dłużej).  Pozostawia moją cerę lekko rozświetloną ale tylko na kościach policzkowych i ciut poniżej. Moja skóra wydaje się wtedy promienna a nie jak kropla oleju. Po użyciu twarz jest gładka, przyjemna w dotyku. Puder nie kruszy się z mojej twarzy.  Ma przyjemny zapach. Aplikacja jest bardzo przyjemna. Na pędzel nie nabiera się zbyt duża ilość produktu tylko w sam raz. Palcem musiałam przejechać ok. 3 razy aby uchwycić aparatem jego odcień.


Podsumowując (moje plusy i minusy):
+ zapach
+ ładny odcień, który nie tworzy maski
+ wydajny
+ cena
+ ładnie wykańcza, zostawiając gładką skórę
+ łatwa aplikacja

- nie matowi na bardzo długo
- nie maskuje niedoskonałości (a producent to obiecuje)
- gąbeczka dodana do produktu
- data ważności (jest długa co powinno iść na plus ale niestety im dłuższa data ważności wówczas wiadomo, że skład jest nie za przyjazny...)

Wg mnie Jak na produkt z tej półki cenowej jest O.K.


*Strona producenta: http://wibo.pl/
* Zdjęcia produktów są mojego autorstwa użycie ich bez zgody autora stanowi naruszenie praw autorskich.* Po kliknięciu na zdjęcie zobaczysz je w powiększeniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...