14 paź 2011

dwadzieścia pięć plus


Jakiś czas temu marka Ziaja wprowadziła na rynek nową serię kremów do twarzy. W skład serii wchodzą produkty dla osób w różnym wieku: 25+, 30+, 40+ i 50+. Ja skusiłam się na dwa kremy przeznaczonych dla osób w wieku 25+ (chociaż obecnie nie osiągnęłam jeszcze tego wieku). Jakie są moje wrażenia na temat tych kremów? Niżej postaram się je opisać. ;)



  • Krem nawilżający na dzień


Kiedy skończył mi się mój poprzedni krem poszłam do sklepu i stałam przed półką, na której stało kilkanaście kremów do wyboru. To było nie lada wyzwanie dla mnie aby z takiej ilości wybrać coś dla siebie. Przyznam, że zdecydowałam się wypróbować krem 25+ m.in. ze względu na jego niską cenę - kosztował niecałe 10 zł ale także ze względu na opis. Przekonały mnie słowa: "Zapewnia efekt matowej cery oraz zmniejsza widoczność porów skóry i zaskórników".



Pudełko kremu to biały sześcian opatrzony w czarny druk. Każdej z tej serii wygląda tak samo odróżnia je tylko kolor kółeczka a w nim wpisany jest wiek. Dla 25+ koło jest srebrzystoszare. Pudełeczko na każdej ścianie bocznej zawiera jakiś opis.



Spodobała mi się na opakowaniu UDOWODNIONA SKUTECZNOŚĆ - nie są to liczby sięgające prawie 100% a np. redukcja sebum o 29% po 28 dniowej kuracji.



Konsystencja kremu faktycznie jest lekka i bardzo dobrze się go rozsmarowywuje. Świetnie się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustego filmu.  Ma także bardzo przyjemny zapach.



Co z obietnicami producenta?
-nawilżający krem  -  nawilża, ale nie jest to super mega nawilżenie. Dla mojej skóry mieszanej takie nawilżenie wystarcza. Myślę, że dla bardzo wymagającej pod tym względem skóry to nawilżenie mogłoby nie wystarczyć
-efekt matowej skóry  -  w to nie wierzyłam. Kiedy używałam kremów innych marek prawie każdy zostawiał na mojej twarzy nieprzyjemny mokry lub tłusty film. Krem 25+ bardzo szybko się wchłonął, nie pozostawił na mojej skórze filmu i zmatowił moją twarz! Byłam i jestem pod wrażeniem. Zmatowienie na mojej skórze utrzymuje się bardzo długo. W ciągu dnia nie zauważam abym się świeciła
-zmniejsza widoczność porów skóry i zaskórników  -  tak! one całkowicie nie zniknęły ale jest ich jakby mniej. Myślę, że to przez sposób w jaki myję teraz twarz i jakimi produktami ale dodatkowo ten krem też się do tego przyczynił.

Jestem zadowolona z tego kremu. Stosuję go pod makijaż i nic mi się nie "waży" na twarzy ani nie świeci. Za taką niską cenę jest dobry a producent nie obiecuje gwiazdki z nieba. Dodatkowo krem ma SPF 6 - jest to niska ochrona ale niektóre kremy w ogóle SPF nie posiadają...



  • Krem wygładzający na dzień i na noc


Byłam (jestem nadal) bardzo zadowolona z kremu 25+ matującego dlatego po jakimś czasie postanowiłam zakupić krem wygładzający z tej serii. Tu cena mnie jeszcze milej zaskoczyła bo zapłaciłam za niego niecałe 7 zł.



Opakowanie jest bardzo, bardzo podobne do swojego brata dlatego trzeba się bardzo wczytać aby się nie pomylić przy zakupie...



Przy kremie wygładzającym producent także nie obiecuje, że po 28 dniowej kuracji nie będziemy wyglądać jak po operacji plastycznej  tylko: wzrost gładkości skóry o 18%, wzrost nawilżenia skóry o 14%. Dlatego nie rozczarowałam  się nim po jednym dniu, że nic nie zauważyłam ponieważ po miesiącu rzeczywiście skóra jest ciut gładsza.



Konsystencja jest bardzo podobna do tego matującego. Bardzo dobrze się rozsmarowywuje, a zapach ma obłędny. :)



Jakie są moje wrażenia po stosowaniu tego kremu?
-półtłusty krem na dzień i na noc  -  co do słowa półtłusty mam mieszane odczucia. Mam skórę mieszaną, ze skłonnością do przetłuszczania w strefie T. Kiedy nakładam ten krem pozostawia mi on na skórze lekki tłustawy film zwłaszcza na czole. Krem stosuję na noc i często rano zauważałam jeszcze ten tłusty film. Od jakiegoś czasu stosuję go na całą twarz i szyję nie smarując tylko czoła i jest O.K. Jednak nie wyobrażam sobie abym go stosowała na dzień...
-wzrost gładkości skóry  -  po jakimś czasie zauważyłam, że moja buzia jest gładsza aż miło ją czasm po dotykać :P
-wzrost nawilżenia skóry  -  nawilża ale wydaje mi się, że krem matujący z tej serii ma o wiele lepsze nawilżenie.

Liczyłam, że ten krem będzie tak samo dobry jak i matujący no i trochę mnie rozczarował. Mimo wszystko go lubię tylko podczas aplikacji omijam strefę T. Nie zapycha mnie i z tego się cieszę i wciąż go używam na noc.



  • Kremy

 Oba pojemniczki mieszczą 50 ml (całe pełne), a dodatkowo są bardzo wydajne. Mało kosztują a działają na plus :) W chwili obecnej spełniają moje oczekiwania i nie zamierzam ich zmieniać. Nie wiem jak będzie za jakiś czas. Zapewne z czasem będę musiała się przerzucić albo na większy + :) albo na coś innego ale to czas pokaże. Jak pisałam na początku ja nie osiągnęłam jeszcze 25 roku życia a szkody mi nie robią ale to już sprawa indywidualna, co która z nas potrzebuje.
Krem matujący ma SPF i jest równowagą dla cery tłustej i mieszanej, a krem wygładzający... No i tu się nie dotyczałam do jakiego typu skóry jest przeznaczony. Czy do każdego? Czy do jakiejś wybranej? Nie wiem. Albo ja nie widzę albo tak owej informacji na opakowaniu nie ma. Na stronie producenta również nie znalazłam takiego info (Ziaja).
Ja swoje kremy kupiłam w ogólnospożywczym osiedlowym sklepie. W aptece też je widziałam. Ale nie wiem czy są dostępne np. w Rossmannie? Póki co mam jeszcze swój, będę się martwić jak mi się skończy gdzie kupić następne opakowanie...

9 komentarzy:

  1. a jestem ostatnio mile zaskoczona kremem nawilżającym z serii Ziaja med. Tani i całkiem dobry.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja z niecierpliwością czekam aż skończę opakowanie garniera i będę mogła wrócić do kremów ziaji. i chyba zdecyduję się na ten matujący, choć do 25+ jeszcze parę lat ;)
    jakich kosmetyków używasz do mycia twarzy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne zdjęcia :)
    www.beauty-fresh.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. własnie przymierzałam się do kupienia matującego, ale nie wiem czemu rzadko kiedy go można spotkać w drogeriach wczoraj nie znalazłam go ani w naturze ani w rossmanie, dzięki wielkie za recenzje bardzo mnie się przydała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. @Elżbieta Burda czytałam wiele pochlebnych opinii na temat tej Ziaji med :) Ja jeszcze nie posiadam żadnego kosmetyku z tej serii ale chętnie coś wypróbuję :)

    @little-bad-girl Nie używam nic nadzwyczajnego :P Myję twarz produktami z Nivei dodatkowo sobie zakupiłam ściereczkę muślinową i przykładam się bardziej aby moja twarz była wymyta w 100% a nie na łapu capu :) i zauważyłam znaczną poprawę i czuję się lepiej w swojej skórze.

    @MariannaMartyna Dziękuję ;)

    @Lilu też je rzadko widuję i trochę mnie nieraz dziwi dlaczego nie jest ogólno dostępny w Naturze... Skoro inne produkty z Ziaji mają...

    OdpowiedzUsuń
  6. firma 'Ziaja' produkuje świetne kosmetyki! uwielbiam ich produkty!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chcę obydwa :o ! tylko muszę skończyć mój rumiankowy :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię tę firmę - solidna tania i polska :)
    nie jestem jeszcze 25+, ale używałam kiedyś kremu aloesowego i byłam bardzo zadowolona :)

    ___
    dziękuję bardzo, mi też się bardzo podoba ten sweterek, chociaż jego motyw jeszcze nie tak dawno kojarzył mi się ze swetrami starszych panów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kurczę, w tamtym tygodniu szukałam nowego kremu do twarzy, chciałam jakiś z Ziaji, ale odpowiedniego do mojej cery nie mogłam spotkać...
    ja też nie mam jeszcze 25lat ( chociaż bliżej mi już niż dalej :P ), ale na pewno kupiłabym ten krem :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...